Ciało nie mówi już tamtym językiem,
zacina się, jest nieczytelne. Może zejdzie
do podziemia, żeby przypomnieć sobie
początek alfabetu, kilka własnych liter?
Ciało się nawet siebie nie domyśla.
Porusza się na pamięć, niemrawo, pod prąd.
Jest głucho i niemo. W środku tylko echo
słabnie zmęczone, topi się we własnej krwi.
dotyka sedna, rozumiem, rozumiem! : niech coś mnie dotknie!
OdpowiedzUsuń